Miłość ponad wszystko
Trzeba rozumieć porzeby innych, chyba że
Sztuka polega na tym aby cieszyć się wraz z rozwojem związku. Jeśli ty nazywasz to rutyną a nie pogłebianiem relacji, to chyba nie jest to dobrze.
" Nie jesteście podobne do mojej róży, nie macie jeszcze żadnej wartości (...) Nikt was nie oswoił i wy nie oswoiłyście niekogo(...)Oczywiście moja róża wydawałaby się zwykłemu przechodniowi podobna do was. Lecz dla mnie ona jedna ma większe znaczenie niż wy wszystkie razem, ponieważ ją właśnie podlewałem. Ponieważ ją przykrywałem kloszem. Ponieważ ją właśnie osłaniałem(...) Ponieważ słucham jej skarg, jej wychwalań się, czasem jej milczenia. Ponieważ ... jest moją różą. "



  PRZEJDŹ NA FORUM